Dzień Edukacji Narodowej 2018

         W piątek 12 października w naszej szkole świętowaliśmy Dzień Edukacji Narodowej. Uroczystość przygotowali uczniowie wraz z nauczycielami –  panią Agnieszką Mąką i odpowiedzialną za muzyczną stronę przedsięwzięcia panią Pauliną Mazurek. Całe spotkanie utrzymane było w radosnym i żartobliwym nastroju. Mogliśmy obejrzeć zabawne scenki prezentujące różne typy uczniów, dowiedzieć się, że do każdego dyktanda „trzeba dwojga”, o czym zaśpiewali nam Piotrek, Patryk i Jeremiasz z klasy VI. Uczniowie klasy VII na ręce pani Dyrektor wręczyli niezwykłą apteczkę z prezentami dla całego Grona Pedagogicznego. Nie zabrakło również poezji – każdy pracownik naszej szkoły usłyszał o sobie zabawny wierszyk. Energiczne śpiewy szkolnego chóru wspaniale uzupełniały część artystyczną, a w wykonanie piosenek zaangażowali się uczniowie w różnym wieku – od pierwszej, do ósmej klasy! W tym dniu cała szkolna społeczność mogła poczuć, że jest to święto nas wszystkich – były kwiaty dla pracowników oraz pyszne ciasto dla wszystkich!

             Jeszcze raz życzymy wszystkim Pracownikom spełnienia i satysfakcji płynącej z efektów codziennej pracy w Szkole Podstawowej w Zawieprzycach! Pod galerią zdjęć zamieszczamy wspomniane wierszyki z dedykacją dla tych, którzy osobiście nie mogli być z nami w piątek!

Z OKAZJI DNIA EDUKACJI NARODOWEJ PRZEDSTAWIAMY ZABAWNE WIERSZYKI O PRACOWNIKACH NASZEJ SZKOŁY ZAPREZENTOWANE PODCZAS UROCZYSTOŚCI

W polskiej poezji rządzi Mickiewicz

i blask jego poezji nad nami wciąż świeci.

A nami rządzi dyrektor Mackiewicz

i dba o nas zawsze, jak o własne dzieci.

 

W naszym sekretariacie nigdy nie próżnują!

„Kto nie próżnuje?” – może ktoś zapyta.

Tu dokumenty stale porządkują

pani Marlena i pani Edyta.

 

Mamy też osobę bardzo wszystkim drogą,

co wiele ma na głowie – dziś nam robi zdjęcia!

Naprawi też xero, wytłumaczy RODO

– to pana Andrzeja liczne zajęcia!

 

Wielką odpowiedzialność włożono na barki

Kogoś, kto ma wyżywić wszystkich na pokładzie.       

Dobrze, że nie brakuje nam pani kucharki,

która nam na talerze wciąż pyszności kładzie.

 

W tym szkolnym zgiełku nigdy nie zginiemy,

bo ktoś pilnuje tu porządku stale.

Paniom: Ewie i Ani dzisiaj dziękujemy,

bo powinny za to otrzymać medale!

 

W szkole – jak to w szkole, usterek wciąż góra

i teren przy budynku opieki wymaga…

Nad tym czuwa ręka pana Artura,

który nieustannie szkole tej pomaga.

 

Matematyka to nauk królowa,

czasem zawiła lub prosta jak gwóźdź.

A nam jak liczyć, tłumaczy od nowa

na każdej lekcji nasza pani Góźdź.

 

Wielką przygodą jest literatura

i poznać z nią można prawie pół świata.

To jest niezwykła przygoda, która

spotyka nas zawsze u pana Bernata.

 

Lektur do czytania mamy niemało,

a w nurtach gramatyki niejeden się błąka…

Na szczęście na straży, by nam się udało

stoi wytrwale nasza pani Mąka.

 

Czasem w Zawieprzycach ziemia dudni,

bo po boisku biega uczniów sfora.

Są szybcy, sprytni, choć często brudni

na lekcjach w-fu u pana Jeziora.

 

Kim byli: Kościuszko, Piłsudski, Bonaparte?

To w naszej szkole wie każdy malec!

Czemu te postaci są uwagi warte,

mówi nam na historii pani Kawalec.

 

Jak na plastyce arcydzieło stworzyć

mając przy sobie farby i sznurek?

Takie pomysły pomaga nam mnożyć

nasza artystka – pani Fedurek!

 

Języki obce trudną są sprawą,

bo czasem pamięci spotyka nas zanik.

Lecz my dobrze wiemy, że dobrą zabawą

może być angielski z panią Szczepanik!

 

W tyle też nie są młodsi uczniowie

i angielskiego podstawy już znają.

Każdy z nich sporo już słówek powie,

bo z panią Kasią piosenki śpiewają!

 

Nasze pierwszaki z dumą podążają

za swoją wychowawczynią, panią Agnieszką.

Język niemiecki też dobrze znają,

bo niemiecki jest dobrym tej pani koleżką!

Pierwiastki, atomy, sole i kwasy…

Kto te pojęcia pięknie połączy?

To wiedza trudna, lecz dla każdej klasy

Rozjaśni ją z pewnością nasza pani Tomczyk!

 

Biologia, przyroda i geografia

– o ten niełatwy zestaw zadba –

nie jakaś tam zorganizowana mafia!

Zorganizowana? Owszem! Ale pani Magda!

 

Mamy w Zawieprzycach także przedszkolaki!

Bawią się i psocą – taka ich rola.

Ale by nie doszło tam do jakiejś draki

czuwają panie: Marlena i Ola.

 

Zerówkę w świat cyfr i liter prowadzi

Ktoś, kto maluchy bardzo dobrze zna.

Dzieci na zajęciach u pani Jadzi

z panią Emilką się uczą raz dwa!

 

Klasa druga i trzecia to duże wyzwanie!

Tam dyscyplinę ktoś wprowadzić musi!

Nic się nie martwcie, to jest zadanie

dla naszej kochanej pani Danusi.

 

Nasza młodzież dużo śpiewa – sami dziś słyszycie.

Bo szkoła to nie tylko plecak i mundurek!

Lubimy z piosenką kroczyć przez życie,

gdy nam dyryguje pani Mazurek!

 

Na lekcjach religii i w bibliotece

dostępna jest zawsze dla każdego dziecka.

Z dobrych słów i książek buduje fortecę

ważnych wartości i uczuć – pani Stachorzecka!

 

Już zima się zbliża i zimno doskwiera,

a po lodzie grubym nie przejedziesz wozem…

My się nie boimy, bo przy komputerach

nikt nie zamarznie z naszym panem Mrozem!

 

Żyjemy – jak wszyscy  – w społeczeństwie,

O tym pamiętać trzeba, no i już!

Pamiętać też trzeba o bezpieczeństwie,

o czym nas uczy pan Marek Kuś!

 

Czy pan Konopka uczy techniki,

czy może tańca, no i kropka?

Już tłumaczymy, bez żadnej paniki!

U nas jest Marek i Wojtek Konopka!

 

By młodsze dzieci ładnie mówiły

słowa dość  trudne, jak „rower”, „rowerek”,

angażuje wszystkie pomysły i siły

nasz logopeda – pani Majsterek.

 

Pani Czuwara czuwa nad szkołą,

by każdy się tutaj czuł tak, jak w domu.

A gdy masz problem z miną wesołą,

o twych kłopotach nie powie nikomu.

 

 

To już są wszyscy, moi mili,

którzy dziś swoje obchodzą święto.

Życzymy im zatem, by dzielnie kroczyli

drogą może niełatwą, może czasem krętą.

 

Niech wychowują, kształcą, doradzają,

a może kiedyś – na świata ulicach

wspomną z uśmiechem, że lepszej nie znają

młodzieży, niż młodzież w Zawieprzycach!